Przywitanie nowego roku na naszym Ranczo odbyło się w stylu country (logiczne co nie?). Ranczerzy i kowboje wraz ze swymi niewiastami (wspaniałe dziewczyny) zajechali do nas w sylwestrowy wieczór. Zabawa była wspaniała, tańczyliśmy prawie do bialego rana (moje stopy paliły żywym ogniem). zresztą zobaczcie sami
nawigacja